Forum www.wkshetman.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Atak na króla, który utracił prawo do roszady.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wkshetman.fora.pl Strona Główna -> SZTUKA ATAKU
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dlusio
Administrator



Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kosienice

PostWysłany: Śro 17:17, 06 Sie 2008    Temat postu: Atak na króla, który utracił prawo do roszady.

"Z taka sytuacja mamy do czynienia, kiedy król nie jest w stanie zroszowac, albo tez zostaje wyparty przez przeciwnika z pozycji wyjściowej. Pomimo ze dochodzi do tego w rożny sposób, generalnie rozwój wydarzeń na szachownicy i związane z nim problemy są dość podobne i można je omówić w tym samym temacie.

Przede wszystkim należny podkreślić, iż sam fakt utraty przez króla prawa do wykonywania roszady nie zawsze uzasadnia podjecie ataku matowego przez stronę przeciwna. Jeśli takiego rodzaju atak ma być realny, to utracie roszady musi towarzyszyć odkrycie oraz osłabienie pozycji atakowanego króla. W większości wypadków tak się właśnie dzieje. Wypada tylko dodać, ze utrata prawa do roszady może za sobą pociągnąć powstanie dalszych słabości u strony atakowanej , poza koniecznością stawiania czoła niebezpieczeństwom, jakie czyhają na króla. Najczęściej utrudnione bywa wprowadzenie wież do gry. W istocie atak możne mieć na celu wykorzystanie owego braku współdziałania wież, np. opanowanie otwartej linii.

Pościg za królem, który stracił prawo do wykonywania roszady, nie zawsze jednak kończy się powodzeniem. W istocie wcale nierzadko ścigany król wychodzi z zawieruchy z tarcza, szczęśliwie docierając do bezpiecznej przystani, a cała jego wyprawa okazuje się "sztuczna roszadą" na wielka skalę!

Gracz, który ściga króla rywala, musi zatem mieć się na baczności i nie dopuścić, by ofiara wymknęła się z sieci. Dwa czynniki maja tu kluczowe znaczenie:tempo ataku oraz precyzyjne i pewne zaciskanie pętli siatki matowej , z której nie będzie ucieczki. Faktycznie siatka bywa nawet ważniejsza od temp, a "ciche" ruchy, polegające na zapętlaniu "pajęczej sieci" często okazują się prawidłowe, pod czas gdy efektowne szachowanie nie daje zamierzonego rezultatu. Położenie króla, który stracił prawo do roszady, to w zasadzie "kapitał", atut strony prowadzącej atak, zdobyty kosztem poświeceń lub ustępstw pozycyjnych. Atakujący powinien wiec pilnować tego wkładu i nie uganiać się za "krótkoterminowymi zyskami" w postaci pozornie efektownych szachów. Ostatecznie liczy się to czy król zostanie pojmany czy tez nie.

Powyższe uwagi powinny skłonić czytelnika do zachowania ostrożności podczas pogoni za królem strony przeciwnej, który nie możne już roszować. Dwie zasady wydaja się stać ze sobą w sprzeczności: pierwsza zaleca podtrzymywanie tempa ataku za pomocą szachów, aby przeciwnik nie zdarzył zmobilizować obrony; druga głosi o konieczności usidlenia atakowanego króla w szczelnej matowej sieci. w praktyce szachiści starają się odnajdywać tutaj "złoty środek", a sukces zależny od dokonania właściwego wyboru. "

artykuł zaczerpnięty z książki pt" sztuka ataku" Vladimir Vuković

copyringht 2005 wydawnictwo Rm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wkshetman.fora.pl Strona Główna -> SZTUKA ATAKU Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin